Polskie Centrum Edukacji od blisko 30 lat organizuje niezwykłe konferencje edukacyjne, które podchodzą inaczej do edukacji środowiska medycznego niż jakiekolwiek inne centra edukacyjne. Anna Osińska założycielka centrum i autorka cykli konferencyjnych od wielu lat lansuje swój wyjątkowy styl nauczania. Polega on na łączeniu przyjemnego z pożytecznym, powagi z żartem, profesjonalizmu z rozrywką. Ci, którzy chociaż raz byli uczestnikami jej wydarzeń wiedzą, że podczas konferencji PCE nie można się nudzić nawet przez jedną godzinę, gdyż program zajęć ustawiony jest w taki sposób, że trudno znaleźć czas na telefon!
Podczas dwóch konferencji w roku 2024, Polskie Centrum Edukacji zaprosiło do udziału autorkę książki „CO CI SZEPCZE BRZUCH?” Żanetę Geltz. W Zakopanem autorka spotkała się z położnymi i pielęgniarkami i pielęgniarzami neonatologicznymi, natomiast w Kistowie konferencja była zaadresowana do pielęgniarek oddziałowych. Podczas obu tych wydarzeń autorka odpowiadała na dwa główne pytania:
- CO NISZCZY NASZĄ ODPORNOŚĆ?
- CZY JESTEŚMY W STANIE ODZYSKAĆ UTRACONE ZDROWIE?
Uczestnicy byli zainteresowani nie tylko odpowiedziami na te dwa pytania, ale również na pytania:
- CZY MOŻEMY ODZYSKAĆ DAWNĄ SYLWETKĘ?
- CZY DA SIĘ ODMŁODZIĆ NASZ MÓZG I MIEĆ PONOWNIE DOBRĄ PAMIĘĆ?
- JAK ZMIENIĆ NASZE NASTAWIENIE DO ŻYCIA, ABY BYŁO POZYTYWNE?
Zaproszona publicystka, Żaneta Geltz, należy do grupy polskich wydawców, którzy zmieniają świadomość Polaków, współtworząc boom na zdrowy styl życia. To, co było fanaberią dla niewielu, dziś staje się już celem i standardem dla milionów. Inspirowana duńskim modelem ekologii na co dzień, zaraża polskich lekarzy, konsumentów, przedsiębiorców i artystów pasją do chcenia mniej i postawienia na bezkompromisową etykę w każdej sferze życia.
Podczas wydarzenia autorka książki przedstawiła kilkanaście wypowiedzi naukowców, lekarzy oraz fragment materiału wideo, które miały na celu naukowe podejście do kwestii przyczyn utraty odporności, ostrożności w odniesieniu do żywności, którą kupujemy do naszych domów z dyskontów i hipermarketów. Jak się okazuje, 97% produktów rolnych w Polsce to żywność pochodząca z rolnictwa „konwencjonalnego”, a jedynie 3% – z rolnictwa prowadzonego zgodnie z zasadami ekologii. Czyli bez zastosowania syntetycznych środków ochrony roślin. A więc 97% żywności na naszych stołach może być skażona przynajmniej kilkoma, jeśli nie kilkudziesięcioma nawozami (widniejącymi w rejestrze dozwolonych ponad 2500 preparatów w Polsce!).
Glifosat, substancja aktywna tzw. GBH (Glyphosate Based Herbicides), czyli herbicydów opartych na glifosacie, jest analizowany przez wielu badaczy i niezależnych naukowców na całym świecie. Wiele krajów postanowiło stopniowo ograniczać możliwość jego aplikacji w wybranych miejscach czy uprawach (np. społeczności rodziców nie zgadzają się na stosowanie herbicydów na trawnikach wokół przedszkoli czy na płacach zabaw, gdzie czyha na dzieci coraz groźniejszy koktajl chemiczny).
Glifosat, zarejestrowany w 1974 r. jako antybiotyk o szerokim spektrum działania, jest podejrzewany o wpływ na powstawanie wielu niepotrzebnych, acz groźnych schorzeń, takich jak ostre zapalenie nerek, autyzm, cukrzyca, udary, nowotwory. Międzynarodowa Organizacja ds. Raka IARC ogłosiła w 2015 r., iż glifosat jest prawdopodobnie kancerogenny u ludzi. Niekończącą literaturę prezentującą wyniki badań można znaleźć w sekcji BIBLIOGRAFIA w książce „CO CI SZEPCZE BRZUCH?”.
Rozwiązaniem okazuje się więc rezygnacja z masowo produkowanej żywności opartej na rolnictwie konwencjonalnym, skażonej chemią rolną (tysiącami związków chemicznych, których jeszcze kilka dekad wstecz nie było w naszych produktach spożywczych), a przestawienie się na zakupy w sklepach spożywczych (lokalnych bazarach) oferujących żywność z certyfikowanych upraw rolnych, od producentów wytwarzających żywność BIO.
Przed żywnością BIO i po wprowadzeniu diety BIO
Dostarcza ona nie tylko niezbędnych dla zdrowego organizmu witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych, ale również polifenoli i fotoestrogenów. Stanowią one biopaliwo dla naszego ciała, stanowią warunek naszej homeostazy i dobrego nastroju, gdyż bez odpowiedniej dawki minerałów i antyoksydantów nasz układ hormonalny przestaje działać poprawnie, a bez niezbędnych substancji odżywczych, jak witaminy i polifenole, czy kwasy tłuszczowe nasz układ trawienny zaczyna szwankować.
Po sesji wykładowej, uczestnicy udali się na odżywczy spacer, który umożliwił rozmowy twarzą w twarz i omówienie świeżo pozyskanych informacji.
O książce „Co ci szepcze brzuch?”
Każdy codziennie dokonuje wyboru tego, co je. Ale czy wybieramy właściwie? Czy dysponujemy rzetelną i niezależną wiedzą o tym, co nam rzeczywiście pomaga, a co szkodzi? I które produkty realnie wzmacniają naszą odporność, byśmy zachowali zdrowie i witalność? Książka Co ci szepcze brzuch? Żanety Geltz to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą bądź muszą wzmocnić lub uleczyć swój układ odpornościowy.
Autorka całkowicie nowe światło na zawartość naszych talerzy i nawyki żywieniowe. Wiedza w niej przedstawiona oparta jest na najnowszych badaniach naukowych. Powstała za zgodą i z udziałem lekarzy oraz naukowców, dla których ważniejsze jest zdrowie pacjentów niż zyski producentów leków czy żywności. Tytuł jest dostępny w księgarniach online i w wybranych sklepach ekologicznych i jest niezwykle aktualny w kontekście obecnych wątpliwości Polaków, która żywność jest bezpieczna do spożycia.
Tysiące rozmów z czytelnikami magazynu Hipoalergiczni oraz uczestników naszych wydarzeń pozwoliły mi stworzyć coś w rodzaju listy „100 pytań do…”, a potem dzięki współpracy z ekspertami – zderzenie rzeczywistości pacjentów z najnowszą wiedzą dotyczącą żywienia. Efektem tych działań jest ta książka. Niektóre informacje w niej podane mogą wprawić czytelnika w zakłopotanie, a inne… wydać się oczywiste – pisze autorka we wstępie i podkreśla, że wszystkie proponowane w książce zmiany w zakresie stylu życia i odżywiania mają na celu wzmocnienie odporności organizmu oraz eliminację substancji szkodliwych z naszych talerzy.
